Cyfrowy świat obiecuje zaktualizować nasze życie. Zaledwie kilka dekad przed nami Internet zaczął uderzać w gospodarkę średnią. Zapewniło to pierwszą dawkę cyfrowej przestrzeni społeczności, w której każdy mógł wymyślić siebie na nowo zgodnie ze swoją wyobraźnią. Gry stworzyły interaktywny i pełen wyobraźni świat możliwości skupiony wokół awatarów o niesamowitych supermocach, sile fizycznej lub intuicji i przebiegłości.
Wiele zrobiono z mrocznych podobieństw między fajną cyfrową dychotomią Matrixa i świata rzeczywistego oraz symulowanymi przestrzeniami mapowanymi w miarę starzenia się Internetu (jak wyjaśniono w Consequence lub The New York Times). A idea nowego rodzaju odrodzenia przestrzeni cyfrowej, której doświadczamy w prawdziwym życiu, a także „metawszechświata”, jest powodem do świętowania. Dzięki nowej iteracji tego, czym jest Internet i czym może być, użytkownicy mogą obserwować pierwsze oddechy nowej tętniącej życiem cyfrowej przestrzeni społecznej, która zrzuca z siebie ciężar, jaki szkodliwi użytkownicy nakładali na istniejący model komunikacji cyfrowej od dziesięcioleci.
Oczywiście, to nie jest dane. Inna cyfrowa sfera, obejmująca ulepszenia rzeczywistości wirtualnej i kostiumy science fiction (jak ta zainspirowana filmem „Ready Player One”), może stać się ofiarą tych samych złych intencji, które stworzyły kombinację krytycznych zasobów i niebezpiecznych zakamarków dzisiejszego Internetu. . nawet Ready Player One obszernie.
Ale w tej rodzącej się przestrzeni już pojawia się coś czysto pozytywnego: pierwszy na świecie naród cyfrowy.
Zmiana klimatu uderza w cyfrową sieć
Prokurator generalny wyspiarskiego kraju Tuvalu, Simon Kofe, ogłosił niedawno plany digitalizacji całej wyspy podczas szczytu COP27 (za pośrednictwem ItsNiceThat). Ten projekt, który w normalnych warunkach mógłby zostać zrealizowany z dużą prędkością, dotyczy bardziej ochrony i przetrwania niż prostej wczesnej podróży kosmicznej. Globalny kryzys klimatyczny powoduje kurczenie się obszarów przybrzeżnych na całym świecie, a Tuvalu stoi na rozdrożu nieuchronnej katastrofy. Oczekuje się, że Tuvalu stanie się pierwszym krajem w długim łańcuchu kostek domina, który zostanie całkowicie zniszczony przez podnoszący się poziom mórz. NASA donosi, że wzrost poziomu mórz jest bezpośrednim wynikiem działalności człowieka na całej planecie, a wiele z tych zmian wynika z topnienia lodowców na biegunach. Ponieważ każdego roku topnieje więcej lodu (w porównaniu z poprzednim sezonowym poziomem topnienia, w tym wieczną zmarzliną, która wcześniej nie zmieniała rocznej objętości), te zamarznięte zbiorniki wodne płyną z większości powierzchni Ziemi do globalnego zbiornika wód ciekłych. Phys.org informuje również, że lód polarny jest kluczowym czynnikiem odbijającym ciepło i promieniowanie słoneczne z powrotem w kosmos, chroniąc naturalną równowagę temperaturową i środowisko, od którego zależy całe życie na Ziemi. W miarę kurczenia się tych mas bariera ta kruszy się w coraz szybszym tempie.
Przewiduje się, że w wyniku tego egzystencjalnego zagrożenia dla mieszkańców Tuvalu cały kraj stanie się prawdziwą Atlantydą i zostanie na stałe zanurzony pod Oceanem Spokojnym w następnym stuleciu (poprzez Shift ). Tuvalu już dobrze zna cyfrowy świat: The Washington Post donosi, że od dziesięcioleci zarabia na swojej domenie .tv. Więc to naturalne, że społeczność wyspiarska instynktownie odwróciła się, gdy świat fizyczny zaczął najeżdżać ich terytorium i historię.
Naród zdecydował, że zamiast polegać na globalnych wysiłkach na rzecz spowolnienia (a może nawet odwrócenia) wzrostu poziomu mórz, globalnego ocieplenia i wszystkiego, co następuje, społeczność weźmie na siebie ocalenie swojego dziedzictwa kulturowego. Świat upodobał sobie bezczynność i półśrodki (za pośrednictwem The Brookings Institution, Chatham House i London School of Economics), a Tuvalczycy doszli do wniosku, że czekanie na zmiany będzie prawdopodobnie oznaczało poddanie się podwodnemu grobowi.
Zamiast tego Tuvalu nawiązało współpracę z The Monkeys and Collider (firmami zajmującymi się sztuką, filmem i reklamą), aby w całości zdigitalizować ten dom na wyspie, aby przyszłe pokolenia mogły odkrywać przestrzeń, nawet gdy morze powoli ją połyka.
Te cyfrowe skany są teraz wykonywane i staną się częścią cyfrowego metaświata przyszłości.
Z wyspy Teafulik, Tuvalu zachowuje swoje dziedzictwo
Tuvalu.tv, oficjalna strona internetowa Tuvalu, informuje, że pierwszą częścią kraju dotkniętą podnoszącą się wodą jest wyspa Teafualik, więc rozpoczęli działania ochronne dla tego segmentu.
Internet to miejsce cudów i innowacji, a Tuvalu w pełni wykorzystuje tę przestrzeń cyfrową, aby na nowo wyobrazić sobie, co to znaczy chronić i cenić świadomość i dziedzictwo narodowe. Z pomocą cyfrowego świata, Teafualik Islet i ostatecznie cały kraj zostaną zdigitalizowane i przesłane do wirtualnego świata w celu nieograniczonego dostępu, co w najgorszym przypadku z pewnością doprowadzi do globalnej diaspory. Podobnie jak dr Will Caster grany przez Johnny’ego Deppa ładuje swoją świadomość do systemu sztucznej inteligencji, który jest dziełem jego życia, by pokonać samą śmierć w Transcendencji (za pośrednictwem IMDB). Ale tutaj podobieństwa znikają. W filmie umysł Castera wraz ze sztuczną inteligencją szybko poszukuje coraz większej ilości informacji, mocy obliczeniowej i niezależnych zdolności. To ostatecznie doprowadzi do zniszczenia postępu technologicznego, który sprawia, że świat jest miejscem, które wszyscy uznajemy. Cele Tuvalo są znacznie mniej dystopijne, chociaż wywodzą się z koszmarnego rzeczywistego scenariusza wyginięcia. Rozwijając to archiwum szczegółowych informacji fizycznych i kulturowych, rząd na zawsze chroni wartości i dziedzictwo Tuvalu.
Jeśli istotna zmiana nie zostanie szybko wdrożona, inni mogą pójść w jej ślady
Reuters zauważa, że Seul, Korea Południowa i Barbados podjęły indywidualne inicjatywy w celu stworzenia własnych tożsamości metaverse. Podmioty te koncentrują się na sprawnej produkcji usług publicznych, ale zastosowanie różnych przestrzeni fizycznych w tym środowisku jest wciąż zarówno nową koncepcją, jak i awangardową możliwością funkcjonalności lub samozachowania.
Według raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), ponad 10 milionów ludzi w Kalkucie, Bombaju, Dhace i Kantonie będzie narażonych na podnoszenie się poziomu mórz w ciągu najbliższych 50 lat. Podobnie aktywa w Miami, Canton i obszarze metropolitalnym Nowy Jork-Newark mają łączną ekspozycję na ponad 2 miliardy dolarów.Zarówno populacje, jak i aktywa mogą spodziewać się dramatycznych katastrof, jeśli obecne trendy zmian klimatycznych nie zostaną potraktowane poważnie w nadchodzących latach. Od dawna wiadomo, że podnoszący się poziom mórz stanowi egzystencjalne zagrożenie zarówno dla narodów wyspiarskich, jak i dużych lądów, ale ten wysiłek Tuvalu stawia koniec gry w surowych warunkach. Klimat Środkowyzapewnia podobne źródło map, które powinno zainteresować każdego, kto mieszka w strefie przybrzeżnej. Zabawa z opcjami przełączania może dać ci poczucie, na jakie ryzyko możesz być narażony we własnym domu.