Rok 2010 przyniósł akt narodzin nowego trendu imitującego ambrę w męskim zapachu, który rozpoczął się na dobre w Bleu de Chanel. Wyizolowana cząsteczka zapachowa z ambry, którą można teraz odtworzyć w laboratorium bez znajdowania na plaży kawałków wielorybich wymiocin, przybrała kilka form, w tym ambroksyd, ambroxan lub ambrox super.